środa, 4 września 2013

Polska przed EuroBasketem 2013

Już dziś o 14.25 meczem z Gruzją swój występ na tegorocznym EuroBaskecie rozpocznie Reprezentacja Polski. Wielu ekspertów oraz fanów koszykówki w naszym kraju wiąże ogromne nadzieje z tym turniejem. Z tygodnia na tydzień okazało się, że również spore nadzieje z mistrzostwami Europy wiąże Polski Związek Koszykówki jak i sami koszykarze.

Jak sam przyznał w jednym z wywiadów dyrektor sportowy PZKosz Mirosław NoculakCel jest jeden: awans na mistrzostwa Świata. W podobnym bardzo optymistycznym tonie, wypowiadał się również Marcin GortatMamy dość przegrywania. Teraz przyszedł nasz czas. Cała atmosfera oraz ten dmuchany na każdym kroku balonik „mistrzostwa Świata”, udzielił się również mi! Mimo wszystko jestem niesamowicie pozytywnie nakręcony przed jednym z najważniejszych koszykarskich imprez naszej reprezentacji w mienionej dekadzie. Bez wątpienia szansa jest ogromna i może nie zachowam się jak typowy Polak – szukający problemu tam, gdzie go nie ma i przedstawię moje argumenty, dlaczego tym razem się uda!

Znakomity Trener

Dość nieoczekiwanie, ale naszej kadry w tym roku nie poprowadzi Ales Pipan, który pracował z kadrą na poprzednim EuroBaskecie oraz w eliminacjach. Informacja ta trochę mnie rozczarowała, ponieważ mimo wszystko byłem zwolennikiem Słoweńca. Jednak jego następca to zdecydowanie wyższa klasa trenerska. Niemiec – Dirk Bauermann miał za zadnienie przyciągnąć do reprezentacji największe gwiazdy z Marcinem Gortatem i Maciejem Lampe na czele. Pomimo to nie byłem do końca przekonany i zadowolony z tego wyboru. Jednakże zdawałem sobie sprawę, że DB nie objął by drużyny, która nie miała by dużego potencjału.
Moje uprzedzenia całkowicie się ulotniły, kiedy miałem okazję poznać go osobiście na turnieju w Lublinie. Jest on pełnym profesjonalistą, który ma bardzo ciekawy pomysł na naszą drużynę. Szybko zdał sobie sprawę jakie są nasze silne oraz słabe punkty i skutecznie potrafi je wykorzystać przeciwko naszym rywalom, co znakomicie pokazały mecze kontrolne. Bauermann ma również dużo większy autorytet u naszych największych gwiazd, niż Pipan. Potrafi im w prosty i zrozumiały sposób przekazać swoją wizję. Najważniejsze jest jednak to, że z takich zawodników jak chociażby: Adam Waczyński, Przemysław Zamojski, Mateusz Ponitka, czy Przemysław Karnowski potrafi wykrzesać te cechy, które aktualnie drużyna potrzebuje. Dirk zgromadził również bardzo dobry sztab trenerski. Adam Wójcik, Artur Gronek oraz Krzysztof Szablowski to całkiem niezłe trio. Jednak sporym sukcesem jest nakłonienie do pracy, zdecydowanie najlepszego trenera od przygotowania motorycznego koszykarzy w naszym kraju. Cole Hairston to profesjonalista w każdym calu, który w zeszłym sezonie znakomicie przygotował drużynę Startu Gdynia.


Wyniki reprezentacji w sparingach przed EuroBasketem (6/5):

Polska – Izrael 65:81
Polska – Gruzja 87:75
Polska – Włochy 65:76
Polska – Hiszpania 66:70
Polska – Izrael 75:72
Polska – Belgia 66:52
Polska – Włochy 82:79
Polska – Ukraina 83:84
Polska – Wielka Brytania 85:66
Polska – Szwecja 73:57
Polska – Turcja 68:81

Zabójczy Duet

Nie ma, co ukrywać i owijać w bawełnę, ale naszym największym atutem na EuroBaskecie zdecydowanie będzie duet podkoszowy Marcin GortatMaciej Lampe. Moim zdaniem jest to najlepsza para podkoszowa, która przyjechała na Słowenię. Gry kontrolne bardzo dobrze pokazywały jak ważna w taktyce Bauermanna jest postać Gortat i Lampego. Kiedy w składzie zabrakło któregoś z nich, gra naszej kadry zupełnie inaczej wyglądała i traciła sporo na jakości.

Pochodzący z Łodzi podkoszowi mimo, że rywalizują w roli największej gwiazdy, znakomicie potrafią się uzupełniać. Gortat to przede wszystkim rewelacyjne warunki fizyczne, które idealnie wręcz wykorzystuje w obronie. W defensywie na pozycji centra będzie prawdopodobnie najlepszym zawodnikiem na Słowenii. Pomimo to Marcin z roku na rok coraz lepiej prezentuje się w ataku. Akcje Pick and Roll z naszymi rozgrywającymi będą siać spustoszenie w szeregach naszych rywali. Natomiast w grze 1 na 1 tyłem do kosza tylko nie liczni zawodnicy będą wstanie go powstrzymać. Do swojego repertuaru dołożył również dobry rzut z półdystansu. Gracz Phoenix Suns, również bardzo dobrze czyta grę i przy podwojeniach doskonale kreuje swoich partnerów. Bezsprzecznie Gortat będzie głównym postrachem naszych rywali.

Natomiast Lampe to świeżo upieczony podkoszowy FC Barcelony. Pomimo, że w poprzednich latach reprezentował barwy takich klubów jak: Maccabi Tel Awiw, czy Caja Laboral Vitorii, to przyszła przygoda w drużynie Dumy Katalonii jest ogromnym skokiem w jego karierze, wręcz porównałbym to do Draftu NBA z 2003 roku. Mimo perspektywy ciężkiego sezonu zdecydował się na grę w kadrze. Maciek to przede wszystkim atak. Półdystans, dystans, gra tyłem do kosza, przodem do kosza, po zasłonach to wszystko w swoim repertuarze zagrań ma Łodzianin. Głównie dzięki temu jest aktualnie uważany za jednego z najlepszych zawodników podkoszowych w Europie. Lampe słabiej radzi sobie w obronie, ale w tym aspekcie idealnie uzupełniać powinien go Gortat.  

Team Spirit

Całkiem możliwe, że się mylę, ale mam nieodparte wrażenie, że od wielu lat (może poza EuroBasketem w 2009 roku) mamy okazję oglądać prawdziwą drużynę. Zawodnicy na boisku i poza nim zachowują się jak prawdziwi muszkieterowie, czyli jeden za wszystkich – wszyscy za jednego. Uważam, że duża zasługa w tym Dira Bauermann, który stworzył niezwykle komfortową atmosferę i jasno naznaczył zadana wszystkich reprezentantom. Jak sam tłumaczył to DB na konferencji prasowej przed wyjazdem na Słowenię - To było ciężkie 6 tygodni dla mnie. Pierwsze wakacje spędzone z tą drużyną. Zawodnicy bardzo ciężko trenowali. Praca z drużyną narodową nie jest łatwa, bo zawsze jest bardzo trudno, gdy zawodnicy są ze sobą cały czas. W klubie jest łatwiej, bo każdy po meczu się rozchodzi, po treningach wszyscy jadą do domu. Mają swoje życie prywatne. Natomiast drużyna narodowa jest ze sobą bardzo długo, dlatego ważne jest by była chemia w drużynie i żeby byli wszyscy zadowoleni, żeby nie było żadnych nieporozumień. Ta drużyna ma tę chemię. Wszyscy trenowali bardzo ciężko, zespół jest gotowy i nie mogę się doczekać pierwszego meczu z Gruzją.

Cieszy mnie niezwykle sytuacja, w której każdy zawodnik naszej reprezentacji pogodził się ze swoją rolą. Gwiazdy naszej ligi jak: Krzysztof Szubarga, czy Przemysław Zamojski godzą się z rolą rezerwowego dla dobra drużyny. Np. Zamojski, który z powodzeniem mógłby występować w pierwszej piątce, jednak Bauermann widzi go w roli zawodnika od zadań specjalnych, który potrafi występować na pozycji od 1 do 4. Kolejnym graczem, który pogodził się ze swoją rolą jest – Michał Ignerski, który jeszcze kilka lat temu był gwiazdą naszej kadry. Natomiast na nadchodzącym turnieju jest najbardziej doświadczonym zawodnikiem i tym samym kapitanem, który ma wskazywać drogę swoim młodszym kolegą. Podobną role w zespole ma sprawować również Thomas Kelati, który jeszcze na ostatnim EuroBaskecie był postacią pierwszoplanową. Wbrew różnych opinii uważam, że nasz tegoroczny skład jest zdecydowanie najsilniejszy z możliwych. Jako jeden z nielicznych uczestników przybywamy na turniej w najlepszym możliwym zestawieniu, co znacznie zwiększa nasze szanse.

Składy i wyniki naszej reprezentacji na poprzednich EuroBasketach:

EuroBasket w 2007 roku Hiszpania 13 miejsce

Trener: Andrej Urlep

Andrzej Pluta, Bartłomiej Wołoszyn, Robert Skibniewski, Robert Witka, Filip Dylewicz, Radosław Hyży, Adam Wójcik, Kamil Pietras, Szymon Szwczyk, Iwo Kitzinger, Przemysław Frasunkiewicz, Łukasz Koszarek.

Polska – Francja 66:74
Polska – Słowenia 52:70
Polska – Włochy 70:79

EuroBasket w 2009 roku w Polsce 9 miejsce

Trener: Muli Katzurin

Robert Skibniewski, Krzysztof Roszyk, Michał Chyliński, Krzysztof Szubarga, Robert Witka, Szymon Szewczyk, Adam Wójcik, Michał Ignerski, David Logan, Marcin Gortat, Maciej Lampe, Łukasz Koszarek.

Polska – Bułgaria 90:79
Polska – Litwa 86:75
Polska – Turcja 69:87
Polska – Serbia 72:77
Polska – Słowenia 60:79
Polska – Hiszpania 68:90

EuroBasket w 2011 roku na Litwie 17 miejsce

Trener: Ales Pipan

Dardan Berisha, Adam Łapeta, Robert Skibniewski, Adam Waczyński, Piotr Pamuła, Paweł Leończyk, Szymon Szewczyk, Thomas Kelati, Piotr Szczotka, Łukasz Wiśniewski, Adam Hrycaniuk, Łukasz Koszarek.

Polska – Hiszpania 78:83
Polska – Litwa 77:97
Polska – Portugalia 81:73
Polska – Turcja 84:83
Polska – Wielka Brytania 81:88

Historia
Starty ME: 25 (1937, 1939, 1946, 1947, 1955, 1957, 1959, 1961, 1963, 1965, 1967, 1969, 1971, 1973, 1975, 1979, 1981, 1983, 1985, 1987, 1991, 1997, 2007, 2009, 2011)
Medale: srebrny (1963), brązowy (1939, 1965, 1967)
Najlepszy wynik: 2 miejsce (1963)
Mistrzostwa świata: 1 start (1967)
Igrzyska olimpijskich: 6 startów (1936, 1960, 1964, 1968, 1972, 1980)

Wybrańcy Bauermanna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz