wtorek, 20 października 2015

To będzie ich sezon!

Pierwsze spotkania nowego sezonu Tauron Basket Ligi już za nami. Przy okazji tych kilku odbytych meczów, warto się zastanowić dla kogo nowe rozgrywki mogą okazać się przełomowe. Kto z rodzimych zawodników ma największe szansę, by nowy sezon przekuć na swoją indywidualną karierę. I kto być może za kilka lat zapuka do drzwi reprezentacji Polski.


Filip Matczak – 187 cm, 22 lata, rzucający obrońca, (Asseco Gdynia)


Pomimo wielu sukcesów młodzieżowych (m.in. wicemistrzostwo świata do lat 17) wątpiono w jego predyspozycje do gry na najwyższym poziomie w Polsce. Wytykano mu przeciętne warunki fizyczne - jak na rzucającego obrońcę - oraz słaby rzut zarówno z dystansu, jak i półdystansu. Jednak ta krytyka - na szczęście - nie zraziła Filipa do zawodowego basketu. Co więcej, swoją karierę poprowadził wręcz bezbłędnie. Nie dał się przykleić do ławki rezerwowych w Stelmecie Zielona Góra i gdy tylko nadarzyła się okazja ulotnił się z Winnego Grodu. Przez dwa lata ciężkiej i mozolnej pracy pod okiem Davida Dedka w Asseco Gdynia poczynił olbrzymi postęp. Wzmocnił się fizycznie, a w ataku nie jest już tak niepewny i oddaje rzuty nawet z tych najtrudniejszych pozycji. Do tego wciąż jest świetnym obrońcą. Nowy sezon Tauron Basket Ligi prawdopodobnie okaże się przełomowy dla tego niezwykle sympatycznego chłopaka. Z solidnego, a jeszcze do niedawna przeciętnego ligowca wyrasta na pierwszoplanową postać Asseco Gdynia.

Kacper Młynarski – 202 cm, 23 lata, skrzydłowy, (Siarka Tarnobrzeg)


Już przed rokiem wielu koszykarskich ekspertów prognozowało, że ówczesny sezon będzie należał m.in. do Młynarskiego. Jednakże fatalna kontuzja z początku rozgrywek zaprzepaściła ambitny plan skrzydłowego. Ale Kacper nie zamierzał tak łatwo odpuszczać i rezygnować ze swoich marzeń. Po kilku miesiącach żmudnej rehabilitacji powrócił na pakiet jeszcze silniejszy. A po kontuzji nie ma już żadnego śladu. Za to Młynarski wydaje się jeszcze lepszy niż przed rokiem. Już pierwsze dwa mecze Siarki pokazały, że Kacper do nowego sezonu przystąpił w rewelacyjnej dyspozycji. W swoim zespole jest typowym zawodnikiem od wszystkiego. Trzeba mocniej powalczyć na tablicach. Oddać rzut w kluczowym momencie. Postawić twardą zasłonę. Wyjść agresywną obroną na przeciwnika. To wszystko swojemu zespołowi daje Kacper Młynarski. Jednak, czy taki styl gry ponownie nie odbije się na zdrowiu tego skrzydłowego? Miejmy nadzieje, że nie, bo jeśli wciąż będzie notował takie średnie zdobycze (14.5 pkt, 8.5 zb, 2.5 as, 2.0 przech.) to po sezonie będą się o niego bić najwięksi w Tauron Basket Lidze.

Jarosław Trojan – 207 cm, 22 lata, środkowy, (Start Lublin)


Jeszcze kilka lat temu Jarosław Trojan był typowym wysokim, szczupłym, chłopakiem, który mógł tylko marzyć o karierze na parkietach Tauron Basket Ligi. W rozgrywkach młodzieżowych w barwach WKK Wrocław oraz na parkietach drugiej ligi w SMS-ie Władysławowo nie wyróżniał się niczym szczególnym. No może poza wzrostem, który od zawsze był jego największym atutem. W tamtym okresie Trojan był typem środkowego, który miał dwa zadania na boisku: zebrać jak najwięcej piłek i postawić kilka dobrych zasłon w ataku. Każdy punkt dorzucony do atakowanego „koszyczka” był dla niego bonusem. A uwierzcie – wielu tych bonusów nie było. Dlatego tak interesująca jest przemiana Jarosława Trojana. Z nieśmiałego i zakompleksionego koszykarsko chłopaka stał się prawdziwym ligowcem z krwi i kości. Warto obserwować poczynania tego zawodnika w tym sezonie, ponieważ jeszcze kilka lat temu mało kto wierzył, że zostanie on zawodowym koszykarzem.

Przemysław Żołnierewicz – 196 cm, 20 lat, rzucający obrońca/ skrzydłowy (Asseco Gdynia)


Przez dwa sezony systematycznie wprowadzany do pierwszego zespołu, by w końcu stać się czołową postacią tej drużyny. Niezwykle utalentowany – Przemysław Żołnierewicz w tym sezonie ma być jedną z ważniejszych postaci Asseco Gdynia. Ledwie 20-letni zawodnik otrzymał od trenera Tane Spaseva ogromny kredyt zaufania i już zaczyna go spłacać. W Gdyni stworzono mu idealne warunki do sportowego rozwoju i tylko zależy od niego jak wykorzysta dwa najbliższe lata.

Damian Jeszke – 200 cm, 20 lat, skrzydłowy (Rosa Radom)


Damian Jeszke podobnie jak jego reprezentacyjny kolega z kadr młodzieżowych, Przemysław Żołnierewicz liczy na bardzo udany sezon. I trzeba przyznać, że początki są bardzo obiecujące. Już w poprzednich rozgrywkach Jeszke błyszczał w kilku spotkaniach, ale dopiero teraz ma być kluczowym zawodnikiem w rotacji trenera Kamińskiego. Tym bardziej, że z Rosą pożegnał się Łukasz Majewski, czyli jego główny konkurent do gry. 20-letni skrzydłowy posiada wszystko co niezbędne, by skutecznie zastąpić Majewskiego w Rosie Radom. Dlatego warto śledzić jego sportowy rozwój w tym sezonie.

Igor Wadowski – 194 cm, 19 lat, rozgrywający (AZS Koszalin)


Najmłodszy, ale wcale to nie znaczy, że najmniej utalentowany. Może w swoim debiutanckim sezonie nie zwojuje jeszcze Tauron Basket Ligi. Ale dwa pierwsze spotkania AZS-u pokazały, że nie będzie on dalekim rezerwowym w układance trener, Davida Dedka. Igor w Koszalinie może liczyć na naprawdę sporo minut. A najlepszym na to dowodem jest ostatni mecz Akademików przeciwko Treflowi Sopot. W dogrywce ciężar rozgrywania akcji AZS-u wziął na siebie właśnie 19-letni Wadowski, i ze swojego zadania wywiązał się perfekcyjnie. Ponieważ ostatecznie ze zwycięstwa (75:74) cieszyli się gospodarze. Wychowanek WKK Wrocław to wielki talent, który pod skrzydłami Słoweńskiego szkoleniowca może rozwinąć się jeszcze bardziej i za kilka lat stać się czołowym rozgrywającym Tauron Basket Ligi.

Marcin Piechowicz – 198 cm, 22 lata, rozgrywający, (MKS Dąbrowa Górnicza)


Po debiutanckim sezonie przyszedł czas, by Marcin Piechowicz zrobił kolejny krok w swojej karierze i udowodnił, że na parkietach Tauron Basket Ligi potrafi z każdym rywalizować jak równy z równym. Pierwsze dwa mecze pokazały, że młodszy z braci Piechowicz w minione wakacje wcale nie próżnował. Nie jest już tym rozgrywającym, który w poprzednim sezonie zajmował się tylko i wyłącznie zadaniami w obronie i przeprowadzaniem piłki na pole ataku. Teraz poza dobrą defensywą potrafi zaskoczyć swoich rywali również skutecznym rzutem z dystansu czy szybkim wejściem pod kosz. W dodatku Piechowicz poprawił swoje widzenie oraz czytanie gry w ofensywie. Nabrał także typowych nawyków dla rozgrywających. A pamiętajmy, że na tej pozycji występuje od niedawna.

Kacper Borowski – 200 cm, 21 lat, silny skrzydłowy (Energa Czarni Słupsk)


Jeśli ten sezon nie okaże się przełomowy dla skrzydłowego Czarnych Słupsk, to być może nie dostanie on już aż tak wielkiej szansy na parkietach Tauron Basket Ligi. Po utracie Karola Gruszeckiego oraz Michała Nowakowskiego działacze klubu postanowili dać więcej okazji do gry Borowskiemu. W przeszłości Kacper zaliczał już bardzo udane występy w TBL, ale to właśnie teraz ma stać się ważnym zawodnikiem Czarnych. Nowe rozgrywki zaczął dość przeciętnie, ale warto wspomnieć, że Borowski nigdy wcześniej nie grał pod taką presją. A chyba wszyscy wiemy jak wymagający są kibice ze Słupska. Jednak miejmy nadzieje, że będą mieli trochę więcej wyrozumiałości dla swojego wychowanka, a on w niedalekiej przyszłości się im odwdzięczy kolejnymi dobrymi występami.


Nie wykorzystali jeszcze swoje szansy:

Jakub Karolak – 196 cm, 22 lata, rzucający obrońca (PGE Turów Zgorzelec)
Grzegorz Kulka – 204 cm, 19 lat, silny skrzydłowy (Trefl Sopot)
Mikołaj Witliński – 207 cm, 20 lat, silny skrzydłowy (AZS Koszalin)
Piotr Niedźwiedzki – 210 cm, 22 lata, środkowy (PGE Turów Zgorzelec)
Marek Zywert – 188 cm, 19 lat, rzucający obrońca (Energa Czarni Słupsk)
Michał Marek – 208 cm, 18 lat, silny skrzydłowy (PGE Turów Zgorzelec)
Sebastian Kowalczyk – 188 cm, 22 lata, rozgrywający (Asseco Gdynia)
Jakub Koelner – 183 cm, 22 lata, rzucający obrońca (BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski)
Norbert Kulon – 187 cm, 23 lata, rozgrywający (WKS Śląsk Wrocław)

Paweł Dzierżak – 186 cm, 20 lat, rozgrywający (Trefl Sopot)


 Obserwuj autora - @RafalPaczoska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz