wtorek, 1 października 2013

Piżama party w NBA

Liga NBA nigdy nie przestanie mnie zadziwiać. Jednak, tym razem w ten negatywny sposób. Oglądając wczoraj tzn. Media Day Los Angeles Clippers doznałem małego szoku, a mianowicie ekipa z L. A. postanowiła zaprezentować nowe alternatywne stroje specjalnie przygotowane dla nich przez Adidasa. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie przypominały łudząco…piżam.


Adidas od poprzedniego sezonu lobbują nad koszulkami meczowymi z RĘKAWKAMI. Niestety, ale NBA również się to podoba. W kilku spotkaniach w poprzednich rozgrywkach wystąpili w takich strojach zawodnicy Golden State Warriors. Dla mnie osobiście jest to bezczeszczenie historii koszykówki. Oczywiście rozumiem, ze tzn. odzież termioaktywana jest niezwykle wygodna i znakomicie spełnia swoją rolę, ponieważ sam w niej bardzo często trenuję. Jednak rękawki w koszykarskich koszulkach to zdecydowanie za dużo. W lidze NCAA wielu zawodników grywa w takich koszulkach, ale są one pod trykotami meczowymi. Niestety przepisy NBA zabraniają uczestniczyć w odzieży, która wychodzi poza strój (nie licząc frotek, ściągaczy itp.). Jeśli najlepsza liga na świecie chce być tak nowoczesna, to dlaczego po prostu nie zmienią tego zakazu?



Koszulki bez rękawków zostały przyjęte kilkanaście lat temu nie bez powodu. Ponieważ owe rękawki mogą krępować ruchy, chociażby podczas oddawania rzutu. Moim zdaniem jest to zdecydowane lekceważenie wieloletniej historii. Wyobrażacie sobie w owej koszulce chociażby SHAQ’a? Po pierwsze, czy w następującą koszulkę by się zmieścił? Natomiast po drugie, czy nie musiałby jej zmienić po kilku wsadach, ponieważ zostałyby po niej same strzępy?

Spójrzmy na inne dyscypliny. Wyobrażacie sobie np. piłkarski Real Madryt w koszulkach bez rękawków? Myślę, że nie tylko Cristiano Ronaldo by się oburzył, ale i cały piłkarski świat. Tymczasem środowisko koszykarskie średnio się tym przejmuje.


Marcin Gortat i jego Suns, również będą mieli przyjemność w nich grać.
Wydaje mi się, że Adidas i NBA posunęły się zbyt daleko. Mam nadzieję, że zbiegiem kolejny miesięcy z tej decyzji się wycofają. Ciekawe jak na taki pomysł zapatrują się legendy NBA jak: Bill Russell, Magic Johnson, czy Lary Bird?
Wilt Chamberlain i Bill Russell


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz