Do 18 lutego kluby NBA mają czas na
dokonanie ostatnich ruchów kadrowych. Na 10 dni przed tą datą
warto się zastanowić i przeanalizować, które kluby będą
najbardziej aktywne w tym czasie, a które już skompletowały skład
i nie będą szukać dodatkowych wzmocnień.
Atlanta
Hawks
Głównym
celem na rynku transferowym dla włodarzy Jastrzębi powinno być
pozyskanie solidnego niskiego skrzydłowego, którego wciąż im
brakuje po odejściu DeMarre Carrolla. Rudy Gay oraz P.J. Tucker to
najbardziej prawdopodobni kandydaci. Gay to bardzo kosztowny wybór.
Natomiast Tucker jest celem również innych klubów. Dlatego też
opcją rezerwową dla Hawks jest osoba Roberta Covingtona z Sixers.
Przedstawiciele
klubu szukają także chętnych na pozyskanie Ala Horforda oraz Jeffa
Teague'a. Pierwszy jest w ostatnim roku swojego kontraktu i po
sezonie zostanie niezastrzeżonym wolnym agentem i będzie mógł
odejść do innego klubu za dramo. Drugi zaś notuje bardzo słaby
sezon i na tle Dennisa Schroedera wypada dużo gorzej.
Boston
Celtics
Celtowie
wciąż szukają prawdziwego centra. Jeszcze kilka tygodni temu ich
głównym kandydatem był DeMarcus Cousins, ale on raczej nie opuści
Sacramento. Ostatnie pojawiające się plotki sugerowały jakoby
Celtics byli zainteresowani osobą Dwighta Howarda. Ale czy sam
Howard jest zainteresowany grą w Celtics? Chyba nie.
W
Bostonie za to zupełnie się nie sprawdził David Lee, który już
może sobie szukać nowego miejsca na kontynuowanie swojej kariery.
Brooklyn
Nets
Włodarze
Nets mają dwa zadania do wykonania przed zakończeniem okienka
transferowego. Pierwsze – wykup ogromnego kontraktu Joe Johnsona.
Drugie – pozyskanie solidnego rozgrywającego w zastępstwie, za
kontuzjowanego Jarretta Jacka. Głównym kandydatem jest niechciany w
Detroit Brandon Jannings.
Charlotte
Hornets
Nicolas
Batum nie daje zespołowi tyle ile miał dawać. Liczne urazy mocno
zatrzymały rozwój Michaela Kidd-Gilchrista. W takim wypadku
działaczom Hornets nie pozostało nic innego, jak ponowne
przeanalizowanie rynku w poszukiwaniu solidnego obwodowego.
Najpoważniejszym kandydatem wydaje się być Terrence Ross z Toronto
Raptors.
Chicago Bulls
Fred
Hoiberg potrzebuje solidnych rezerwowych. Szczególnie dla Jimmy
Butlera, który nie wytrzyma całego sezonu na tak dużej
intensywności. Idealnym zmiennikiem dla gwiazdora Bulls wydaje się
być Randy Foye z Denver Nuggets. Tym bardziej, że już sam zawodnik
wyraził chęci przenosin do klubu z większymi sportowymi ambicjami.
Mimo
kontuzji, wciąż na wylocie jest Joakim Noah, ale jego
wytransferowanie będzie arcytrudnym zadaniem. Natomiast kilka klubów
wykazało spore zainteresowanie osobą Taja Gibsona. Jednak Bulls
odrzucają wszystkie oferty za swojego skrzydłowego.
Cleveland
Cavaliers
Po
zmianie trenera mają nastąpić również pewne roszady w składzie
Cavs. Pierwszym ich celem jest Jared Dudley z Washington Wizards.
Nowy szkoleniowiec, Tyronn Lue chcę pozyskać skrzydłowego, który
dobrze rozciągałby obronę przeciwnika. A takim zawodnikiem właśnie
jest wcześniej wspomniany Dudley.
Zmiana
trenera sprawiła także, że lepiej grać zaczął Kevin Love i jego
ewentualny transfer to tylko mało prawdopodobna plotka. Działacze
Cavs za to wysłuchają wszystkich ofert za Andersona Varejao.
Dallas
Mavericks
Mavs
potrzebują solidnego niskiego skrzydłowego, który będzie dobrze
bronił. Jednak jak na razie kandydatów brak.
Denver
Nuggets
Władze
Nuggets są gotowi do rozmów z każdym, który nie będzie chciał
im odebrać młodych talentów. Ostatnia plotka mówi nawet o
możliwości pozyskania Blake'a Griffina za Kennetha Farieda.
Detroit
Pistons
Stan
Van Gundy jak zwykle będzie bardzo uważnie obserwował rynek
transferowy w poszukiwaniu ewentualnych wzmocnień. Głównym jego
celem jest drugi z braci Morris, Markieff oraz pozbycie się Brandona
Jenningsa. Szkoleniowiec Pistons w swoim składzie chętnie widziałby
także Ryana Andersona z Pelicans.
Golden
State Warriors
Kevin
Durant – to jedyny zawodnik, który może wzmocnić Warriors.
Jednak nie za wszelką cenę. Aktualni mistrzowie NBA na pewno nie
oddadzą nikogo z trójki: Curry, Thompson, Green. Dlatego też dużo
bardziej prawdopodobne jest to, że Durant wzmocni Warriors po
sezonie.
Houston
Rockets
To
co wydarzy się w Houston w następnych kilku dniach jest naprawdę
bardzo trudne do przewidzenia. Ty Lawson i Dwight Howard wciąż nie
mogą być pewni swojej przyszłości w stanie Teksas. Jednak kogo
ewentualnie Rockets za nich pozyskają? Tego chyba nie wiedzą sami
działacze Rakiet.
Indiana
Pacers
Pacers
nie chcą i nie będą na siłę szukać wzmocnień. Jednak z
pewnością widzieliby w swoim składzie obwodowego weterana, który
potrafi seryjnie trafiać oraz solidnego podkoszowego. Dlatego też
powinni rozważyć pozyskanie Kevina Martina z Wolvers oraz Grega
Monroe z Bucks. Ponieważ obaj zawodnicy są do wzięcia.
Los
Angeles Clippers
Afera
z Blake'am Griffinem sprawiła, że Clippers są najczęściej
powtarzanym zespołem we wszystkich transferowych plotkach. Idealnym
rozwiązaniem dla ekipy Doca Riversa byłoby pozyskanie Kevina
Duranta w zamian za Griffina. Clips dużo gorzej wypadli, by na
wymianie Faried – Griffin. Jaki finał ostatecznie będzie miała
ta historia? W najbliższych dniach się przekonamy.
Los
Angeles Lakers
Lakers
raczej dograją ten sezon w niezmienionym składzie. Jedna z plotek
mówi o ewentualnym pozyskaniu Davida Lee. Ale jaki to by miało
sens, skoro całkiem niezłe rozgrywki notuje Julius Randle, a w
tegorocznym drafcie do wyciągnięcia jest Ben Simmons. Oczywiście
jeśli Lakers będą mieli to szczęście i wylosują pierwszy numer.
Memphis
Grizzlies
W
najbliższych dniach może dojść do sporych roszad w składzie
popularnych Niedźwiadków. A to wszystko dlatego, że New York
Knicks są bardzo mocno zainteresowani ich podstawowym rozgrywającym.
Jeśli Mike Conley zdecydowałby się na transfer, to z klubem
prawdopodobne pożegnaliby się także: Courtney Lee oraz Jeff Green.
Lee w swoim składzie widzieliby przedstawiciele Oklahoma City
Thunder. Natomiast osoba Greena miałaby przekonać działaczy
Atlanty Hawks do oddania Jeffa Teague'a.
Władze
z Memphis są również poważnie zainteresowane osobą Erica Gordona
z New Orleans Pelicans, ale na razie nie wiadomo na jakiej zasadzie
miałby trafić do klubu.
Miami
Heat
Jeszcze
kilka tygodni temu w Miami mówiono o możliwości pozyskania Dwighta
Howarda. Jednak fenomenalna forma Hassana Whiteside'a sprawiła, że
szybko zdementowano takie plotki. Heat wydają się zespołem, który
raczej nie będzie szukał wielkich wzmocnień. No może delikatnej
korekty na obwodzie. Ponieważ kontuzja do kwietnia wyeliminowała z
gry Tylera Johnsona.
Milwaukee
Bucks
Władze
Bucks straciły cierpliwość. To miał być sezon Kozłów.
Tymczasem z ujemnym bilansem 20-32 zajmują odległą 13. pozycję w
tabeli Konferencji Wschodniej. Winnymi okrzyknięci zostali: Michael
Carter – Williams oraz Greg Monroe, którzy już są szykowani do
wymiany.
Minnesota
Timberwolevs
Nie
mają większych planów, po prostu będą uważnie obserwować rynek
transferowy w najbliższych dniach.
New
Orleans Pelicans
Przed
władzami Pelicans bardzo istotni i trudny okres. W najbliższym
czasie będą musieli zadecydować jak zbudować swój zespół na
najbliższe lata. Kluczowym aspektem jest oczywiście sprawa Ryana
Andersona, któremu po sezonie kończy się kontrakt.
Przedstawiciele
klubu z Nowego Orleanu muszą także zadecydować, czy w składzie
pozostawić takich zawodników jak: Jure Holiday czy Eric Gordon. A
jeśli nie, to kogo najlepiej za nich pozyskać.
New
York Knicks
Knicks
ponownie będą szukać rozgrywającego. Ich pierwszym wyborem jest
Mike Conley. Jeśli nie uda się go przekonać, to być może Knicks
wzmocni ktoś inny. Najczęściej wymieniane nazwiska to: Ty Lawson,
Michael Carter-Willimas, Brandon Jannings czy Jure Holiday. Niestety,
ale żaden z nich nie gwarantuje tego, co daje Conley. Dlatego nie
wiadomo jaką ostatecznie decyzję podejmą Knicks.
Oklahoma
City Thunder
Zatrzymanie
Kevina Duranta, to główne zadanie jakie mają do wykonania
działacze Thunder. Jeśli im się to uda, to ich kolejnym krokiem
powinno być poszukanie wzmocnienia na pozycji rzucającego obrońcy.
Najpoważniejsi kandydaci to: Courtney Lee oraz Eric Gordon. Ale obaj
zawodnicy – a zawłaszcza Gordon – mogą być sporym obciążeniem
dla budżetu OKC. W takim wypadku warto zastanowić się, chociażby
nad osobą K.J. McDanielsa, który w Houston Rockets zajmuje się
głównie... faulowaniem.
Orlando
Magic
Magic
potrzebują solidnego zmiennika na pozycji centra. Nowoczesnego
podkoszowego w stylu Hassana Whiteside'a czy DeAndre Jordna. Ale
pozyskanie takiego zawodnika jest bardzo trudne. Jednym z nielicznych
graczy tego typu w zasięgu klubu z Orlando jest John Henson, ale
jego pozyskanie z Milwaukee Bucks może okazać się niemożliwe.
Philadelphia
76errs
Sixers
wciąż są pogrążeni w ogromnej przebudowie. Ale na pierwszy rzut
oka widać, że zespół potrzebuje solidnego strzelca z pozycji dwa
/ trzy. Kogoś w stylu C.J. McColluma czy J.J. Redicka. Jednak główny
szkopuł polega na tym, że nikt za bardzo nie chce grać dla
obecnych Sixers. Może jak Hawks zdecydują się na Roberta
Covingtona, to Sixers uda się pozyskać chociażby Kyle'a Korvera.
Phoenix
Suns
Głównym
zadaniem działaczy Słońc w najbliższym czasie powinno być
rozsądne wytransferowanie Markieffa Morrisa oraz P.J. Tuckera.
Najlepiej za wybory w pierwszej rundzie draftu, bo to jest
przyszłość. A tej przyszłości właśnie potrzebują Phoenix
Suns.
Portland
Trail Blazers
W
stanie Oregon do końca okienka transferowego będzie raczej
spokojnie. Ponieważ Blazers nie szykują żadnych większych ruchów
kadrowy.
Sacramento
Kings
W
Sacramento kolejny kryzys. I tak naprawdę nikt z działaczy Kings
nie wie jak go zażegnać. Wydaje się, że nawet pozbycie się Rudy
Gay'a nie będzie rozwiązaniem tej sytuacji. Dlatego trudno też
przewidzieć, co wydarzy się w Sacramento w najbliższych dniach.
Ale coś musi, bo zespół nie funkcjonuje tak jak powinien.
San
Antonio Spurs
Gregg
Popovich może spokojnie zasiąść w fotelu i obserwować jak męczą
się inni, próbując wzmocnić swoje drużyny. On swoją pracę
wykonał przed sezonem i teraz zbiera tego wspaniałe owoce.
Toronto
Raptors
W
Kanadzie zbudowano naprawdę bardzo solidny zespół. Jednak
wymagający drobnych korekt. Przede wszystkim na pozycji niskiego
skrzydłowego, gdzie katusze przechodzi Terrence Ross. Włodarze
Raptors z chęcią zamieniliby niezadowolonego obwodowego na P.J.
Tuckera z Phoenix Suns lub Terrence'a Jonesa z Houston Rockets.
Utah
Jazz
W
Salt Lake City z pewnością będą rozglądać się za
rozgrywającym. Raul Neto nie sprawdza się w roli pierwszego
rozgrywającego i Jazz potrzebują wzmocnienia na tej pozycji.
Idealnym kandydatem wydaje się być Jure Holiday. Ponieważ zarówno
dla klubu, jak i zawodnika byłoby to najlepsze rozwiązanie. Być
może Jazz zainteresują się również osobą Michaela
Cartera-Williamsa lub Brandona Janningsa.
Washington
Wizards
Jeśli
Wizards stracą Jareda Dudley'a na rzecz Cavaliers, to błyskawicznie
będą musieli uzupełnić lukę po swoim skrzydłowym. Pierwszym
wyborem Czarodziei jest Ryan Anderson z Pelicans, ale on jeszcze nie
zdecydował o swojej przyszłości i wielce prawdopodobne, że będzie
dostępny dopiero po sezonie. W tym czasie lukę po Dudley'u mógłby
wypełnić inny bardzo dobry znajomy Marcina Gortata, Channing Frye z
Orlando Magic. Jednak to na razie plotka i żadna strona jej nie
potwierdziła.