wtorek, 9 czerwca 2015

Kogo do Francji powinien zabrać Taylor?


Sezon większości lig na całym świecie dobiegł końca lub niedługo się kończy. Więc jak co roku po rozgrywkach ligowych przychodzi czas na kadrę. Mike Taylor – trener reprezentacji Polski już od kilku tygodni przebywa w Polsce i przygląda się potencjalnym kandydatom. Wczoraj na stronie Polskiego Związku Koszykówki pojawiła się oficjalna lista 24 zawodników, z których ostateczną kadrę wybierze Amerykanin. Dlatego też postanowiłem zabawić się w szkoleniowca reprezentacji Polski i powołać swoją własną kadrę na zbliżający się EuroBasket we Francji.

Swoje osobiste powołania oparłem na rankingu własnego autorstwa. Podzieliłem zawodników na pięć grup, oczywiście pod względem pozycji. W rankingu nie brałem pod uwagę zawodników, którzy w przeszłości rezygnowali z kadry (Filip Dylewicz), lub unikali tematu jak ognia i nie wykazywali żadnych chęci do udziału w kolejnych imprezach (David Logan) oraz tych, którzy na co dzień nie utożsamiają się z naszym krajem (Dardan Berisha). Złośliwi od razu wytkną mi dlaczego w takim wypadku znajduje się w nim A.J. Slaughter. Z prostego powodu – cały koszykarski świat wykorzystuje przepis o naturalizowaniu jednego zawodnika, więc czemu i my mięlibyśmy go unikać? Tym bardziej, że A.J. mógłby być sporym wzmocnieniem naszej kadry.

Ranking starałem się także tworzyć w oparciu o obecne rozgrywki, dlatego niektórych może zaskoczyć nieobecność takich zawodników jak: Michał Gabiński czy Tomasz Śnieg, którzy po prostu z różnych powodów mieli słabszy sezon. Nie uwzględniałem także weteranów jak np. Piotr Szczotka, Łukasz Majewski, Robert Witka czy Przemysław Frasunkiewicz, którzy są już u schyłku kariery i ich powołanie nie miałoby raczej najmniejszego sensu. Oczywiście z całym szacunkiem dla tych graczy.


ROZGRYWAJĄCY:
  1. A.J. Slaughter (Panathinaikos, 191 cm, 1987)
  2. Łukasz Koszarek (Stelmet, 187 cm, 1984)
  3. Kamil Łączyński (Polfarmex/Rosa, 183 cm, 1989)
  4. Sebastian Kowalczyk (Asseco, 188 cm, 1993)
  5. Krzysztof Szubarga (AZS, 178 cm, 1984)
  6. Robert Skibniewski (Bez klubu/Śląsk, 183 cm, 1983)
  7. Tomasz Ochońko (Ostrów Wlkp. 183 cm, 1986)
  8. Grzegorz Grochowski (Polfarmex, 180 cm, 1993)
  9. Marcin Flieger (Wilki Morskie, 183 cm, 1984)
  10. Marcin Nowakowski (Polski Cukier, 186 cm, 1989)
RZUCAJĄCY OBROŃCY:
  1. Adam Waczyński (Rio Natura, 199 cm, 1989)
  2. Michał Chyliński (Turów, 196 cm, 1986)
  3. Przemysław Zamojski (Stelmet, 193 cm, 1986)
  4. Michał Michalak (Trefl Sopot, 197 cm, 1993)
  5. Łukasz Wiśniewski (Śląsk/Turów, 186 cm, 1984)
  6. Paweł Kikowski (Wilki Morskie, 196 cm, 1986)
  7. Jakub Dłoniak (Śląsk, 194 cm, 1983)
  8. Filip Matczak (Asseco, 187 cm, 1993)
  9. Bartosz Bochno (Polpharma, 193 cm, 1988)
  10. Przemysław Żołnierewicz (Asseco, 196 cm, 1995)
SKRZYDŁOWI:
  1. Mateusz Ponitka (Telenet, 200 cm, 1993)
  2. Karol Gruszecki (Czarni, 193 cm, 1989)
  3. Michał Sokołowski (Rosa, 196 cm, 1992)
  4. Aleksander Czyż (Turów, 201 cm, 1990)
  5. Thomas Kelati (UCAM, 195 cm, 1982)
  6. Jarosław Zyskowski (Polski Cukier, 203 cm, 1992)
  7. Jarosław Mokros (Czarni, 200 cm, 1990)
  8. Bartosz Diduszko (Wikana, 198 cm, 1987)
  9. Bartłomiej Wołoszyn (Polfarmex, 196 cm, 1986)
  10. Szymon Rduch (Sokół, 196 cm, 1989)
SILNI SKRZYDŁOWI:
  1. Aaron Cel (Stelmet, 203 cm, 1987)
  2. Michał Ignerski (LeMans, 207 cm, 1980)
  3. Paweł Leończyk (Trefl, 202 cm, 1986)
  4. Tomasz Gielo (Old Miss, 202 cm, 1993)
  5. Michał Nowakowski (Czarni, 202 cm, 1988)
  6. Mathieu Wojciechowski (Le Portel, 203 cm, 1992)
  7. Damian Jeszke (Rosa, 200 cm, 1995)
  8. Mateusz Jarmakowicz (Polpharma, 208 cm, 1988)
  9. Mikołaj Witliński (Anwil, 205 cm, 1995)
  10. Artur Mielczarek (AZS, 196 cm, 1985)
ŚRODKOWI:
  1. Marcin Gortat (Wizards, 211 cm, 1984)
  2. Maciej Lampe (FC Barcelona, 211 cm, 1985)
  3. Damian Kulig (Turów, 205 cm, 1987)
  4. Przemysław Karnowski (Gonzaga, 216 cm, 1993)
  5. Adam Hrycaniuk (Stelmet, 206 cm, 1984)
  6. Szymon Szewczyk (AZS, 209 cm, 1982)
  7. Krzysztof Sulima (Polski Cukier, 202 cm, 1990)
  8. Jakub Parzeński (Asseco, 211 cm, 1991)
  9. Piotr Niedźwiedzki (Górnik, 210 cm, 1993)
  10. Maciej Bender (WKK/Mountain, 210 cm, 1997)

Podsumowując. Do mojej wymarzonej kadry wybrałbym następujących zawodników:

PG: A.J. Slaughter, Łukasz Koszarek /Kamil Łączyński
SG: Adam Waczyński, Michał Chyliński /Przemysław Zamojski
SF: Mateusz Ponitka, Karol Gruszecki, Aleksander Czyż /Michał Sokołowski
PF: Aaron Cel /Michał Ignerski, Tomasz Gielo
C: Marcin Gortat, Maciej Lampe, Damian Kulig, Przemysław Karnowski/ Adam Hrycaniuk

Dlaczego właśnie ich? Na pozycji rozgrywającego potrzebujemy zawodnika, który potrafi zdobywać punkty. A A.J. wydaje się idealnym kandydatem do tego zadania. Do tego Łukasz Koszarek, który dostarczyłby niezbędnego doświadczenia. Jeśli oczywiście wykaże on chęci do gry. W innym wypadku naturalnym kandydatem jest Kamil Łączyński.

Na pozycji rzucającego obrońcy wybór jest oczywisty. Adam Waczyński jest po świetnym sezonie na parkietach ACB i po prostu musi się w niej znaleźć. A na jego zmiennika typowałbym Michała Chylińskiego, który po roku przerwy wrócił do bardzo dobrej dyspozycji i w moim odczuciu ma lepszy sezon niż Przemysław Zamojski, czy Michał Michalak.

Na pozycji skrzydłowego innym pewniakiem jest Mateusz Ponitka. Świeżo upieczony mistrz Belgi ma za sobą bardzo dobre rozgrywki i nie wyobrażam sobie kadry bez jego osoby. Na powołanie z pewnością zasłużył także Karol Gruszecki, który okazał się największym zaskoczeniem minionego sezonu TBL. Miejsce powinno się znaleźć także dla Olka Czyża, którego bardzo sobie ceni Mike Taylor. Natomiast jego wszechstronność i możliwość gry na obu pozycjach skrzydłowego może okazać się kluczowa w wielu meczach.

Pod koszem zdecydowałbym się na jednego klasycznego silnego skrzydłowego. I racji świetnej gry w zeszłorocznych eliminacjach, to postawiłbym na Aarona Cela, którego w mniejszym lub większym stopniu wspierać miałby Olek Czyż oraz Maciej Lampe, którzy również dobrze czują się na tej pozycji.

Bardzo wątpliwe, że z orzełkiem na piersi w tym roku ujrzymy Macieja Lampe. Ponieważ jak jedna z plotek mówi – przed rokiem Mike Taylor i Maciej Lampe nie za bardzo przypadli sobie do gustu. I prawdopodobnie dlatego Łodzianina zabraknie w kadrze. Ja mimo to chciałbym zobaczyć go na Eurobaskiecie we Francji. Tym bardziej, że w mojej opinii jest to najbardziej utalentowany ofensywnie zawodnik podkoszowy jakiego mamy.


Jeśli słowa dotrzyma, to oczywiście miejsce zarezerwowane w kadrze ma Marcin Gortat i tu chyba nie ma co argumentować wyboru. Reprezentację Polski trudno wyobrazić sobie również bez Damiana Kuliga, który odnotował sezon życia i na pewno przysłuży się drużynie. Natomiast ostatnie miejsce w zespole powinno należeć do Przemysława Karnowskiego. Młody gigant już przed rokiem bardzo dobrze wyglądał na tle naszych eliminacyjnych rywali i w pełni zasłużył na wyjazd do Francji. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz