Sezon
większości lig na całym świecie dobiegł końca lub niedługo się
kończy. Więc jak co roku po rozgrywkach ligowych przychodzi czas na
kadrę. Mike Taylor – trener reprezentacji Polski już od kilku
tygodni przebywa w Polsce i przygląda się potencjalnym kandydatom.
Wczoraj na stronie Polskiego Związku Koszykówki pojawiła się
oficjalna lista 24 zawodników, z których ostateczną kadrę
wybierze Amerykanin. Dlatego też postanowiłem zabawić się w
szkoleniowca reprezentacji Polski i powołać swoją własną kadrę
na zbliżający się EuroBasket we Francji.
Swoje
osobiste powołania oparłem na rankingu własnego autorstwa.
Podzieliłem zawodników na pięć grup, oczywiście pod względem
pozycji. W rankingu nie brałem pod uwagę zawodników, którzy w
przeszłości rezygnowali z kadry (Filip Dylewicz), lub unikali
tematu jak ognia i nie wykazywali żadnych chęci do udziału w
kolejnych imprezach (David Logan) oraz tych, którzy na co dzień nie
utożsamiają się z naszym krajem (Dardan Berisha). Złośliwi od
razu wytkną mi dlaczego w takim wypadku znajduje się w nim A.J.
Slaughter. Z prostego powodu – cały koszykarski świat
wykorzystuje przepis o naturalizowaniu jednego zawodnika, więc czemu
i my mięlibyśmy go unikać? Tym bardziej, że A.J. mógłby być
sporym wzmocnieniem naszej kadry.
Ranking
starałem się także tworzyć w oparciu o obecne rozgrywki, dlatego
niektórych może zaskoczyć nieobecność takich zawodników jak:
Michał Gabiński czy Tomasz Śnieg, którzy po prostu z różnych
powodów mieli słabszy sezon. Nie uwzględniałem także weteranów
jak np. Piotr Szczotka, Łukasz Majewski, Robert Witka czy
Przemysław Frasunkiewicz, którzy są już u schyłku kariery i ich
powołanie nie miałoby raczej najmniejszego sensu. Oczywiście z
całym szacunkiem dla tych graczy.
ROZGRYWAJĄCY:
- A.J. Slaughter (Panathinaikos, 191 cm, 1987)
- Łukasz Koszarek (Stelmet, 187 cm, 1984)
- Kamil Łączyński (Polfarmex/Rosa, 183 cm, 1989)
- Sebastian Kowalczyk (Asseco, 188 cm, 1993)
- Krzysztof Szubarga (AZS, 178 cm, 1984)
- Robert Skibniewski (Bez klubu/Śląsk, 183 cm, 1983)
- Tomasz Ochońko (Ostrów Wlkp. 183 cm, 1986)
- Grzegorz Grochowski (Polfarmex, 180 cm, 1993)
- Marcin Flieger (Wilki Morskie, 183 cm, 1984)
- Marcin Nowakowski (Polski Cukier, 186 cm, 1989)
RZUCAJĄCY
OBROŃCY:
- Adam Waczyński (Rio Natura, 199 cm, 1989)
- Michał Chyliński (Turów, 196 cm, 1986)
- Przemysław Zamojski (Stelmet, 193 cm, 1986)
- Michał Michalak (Trefl Sopot, 197 cm, 1993)
- Łukasz Wiśniewski (Śląsk/Turów, 186 cm, 1984)
- Paweł Kikowski (Wilki Morskie, 196 cm, 1986)
- Jakub Dłoniak (Śląsk, 194 cm, 1983)
- Filip Matczak (Asseco, 187 cm, 1993)
- Bartosz Bochno (Polpharma, 193 cm, 1988)
- Przemysław Żołnierewicz (Asseco, 196 cm, 1995)
SKRZYDŁOWI:
- Mateusz Ponitka (Telenet, 200 cm, 1993)
- Karol Gruszecki (Czarni, 193 cm, 1989)
- Michał Sokołowski (Rosa, 196 cm, 1992)
- Aleksander Czyż (Turów, 201 cm, 1990)
- Thomas Kelati (UCAM, 195 cm, 1982)
- Jarosław Zyskowski (Polski Cukier, 203 cm, 1992)
- Jarosław Mokros (Czarni, 200 cm, 1990)
- Bartosz Diduszko (Wikana, 198 cm, 1987)
- Bartłomiej Wołoszyn (Polfarmex, 196 cm, 1986)
- Szymon Rduch (Sokół, 196 cm, 1989)
SILNI
SKRZYDŁOWI:
- Aaron Cel (Stelmet, 203 cm, 1987)
- Michał Ignerski (LeMans, 207 cm, 1980)
- Paweł Leończyk (Trefl, 202 cm, 1986)
- Tomasz Gielo (Old Miss, 202 cm, 1993)
- Michał Nowakowski (Czarni, 202 cm, 1988)
- Mathieu Wojciechowski (Le Portel, 203 cm, 1992)
- Damian Jeszke (Rosa, 200 cm, 1995)
- Mateusz Jarmakowicz (Polpharma, 208 cm, 1988)
- Mikołaj Witliński (Anwil, 205 cm, 1995)
- Artur Mielczarek (AZS, 196 cm, 1985)
ŚRODKOWI:
- Marcin Gortat (Wizards, 211 cm, 1984)
- Maciej Lampe (FC Barcelona, 211 cm, 1985)
- Damian Kulig (Turów, 205 cm, 1987)
- Przemysław Karnowski (Gonzaga, 216 cm, 1993)
- Adam Hrycaniuk (Stelmet, 206 cm, 1984)
- Szymon Szewczyk (AZS, 209 cm, 1982)
- Krzysztof Sulima (Polski Cukier, 202 cm, 1990)
- Jakub Parzeński (Asseco, 211 cm, 1991)
- Piotr Niedźwiedzki (Górnik, 210 cm, 1993)
- Maciej Bender (WKK/Mountain, 210 cm, 1997)
Podsumowując. Do mojej wymarzonej kadry wybrałbym następujących zawodników:
PG:
A.J. Slaughter, Łukasz Koszarek /Kamil Łączyński
SG:
Adam Waczyński, Michał Chyliński /Przemysław Zamojski
SF:
Mateusz Ponitka, Karol Gruszecki, Aleksander Czyż /Michał
Sokołowski
PF:
Aaron Cel /Michał Ignerski, Tomasz Gielo
C:
Marcin Gortat, Maciej Lampe, Damian Kulig, Przemysław Karnowski/
Adam Hrycaniuk
Dlaczego
właśnie ich? Na pozycji rozgrywającego potrzebujemy zawodnika,
który potrafi zdobywać punkty. A A.J. wydaje się idealnym
kandydatem do tego zadania. Do tego Łukasz Koszarek, który
dostarczyłby niezbędnego doświadczenia. Jeśli oczywiście wykaże
on chęci do gry. W innym wypadku naturalnym kandydatem jest Kamil
Łączyński.
Na pozycji rzucającego obrońcy wybór jest oczywisty. Adam
Waczyński jest po świetnym sezonie na parkietach ACB i po prostu
musi się w niej znaleźć. A na jego zmiennika typowałbym Michała
Chylińskiego, który po roku przerwy wrócił do bardzo dobrej
dyspozycji i w moim odczuciu ma lepszy sezon niż Przemysław
Zamojski, czy Michał Michalak.
Na
pozycji skrzydłowego innym pewniakiem jest Mateusz Ponitka. Świeżo
upieczony mistrz Belgi ma za sobą bardzo dobre rozgrywki i nie
wyobrażam sobie kadry bez jego osoby. Na powołanie z pewnością
zasłużył także Karol Gruszecki, który okazał się największym
zaskoczeniem minionego sezonu TBL. Miejsce powinno się znaleźć
także dla Olka Czyża, którego bardzo sobie ceni Mike Taylor.
Natomiast jego wszechstronność i możliwość gry na obu pozycjach
skrzydłowego może okazać się kluczowa w wielu meczach.
Pod
koszem zdecydowałbym się na jednego klasycznego silnego
skrzydłowego. I racji świetnej gry w zeszłorocznych eliminacjach,
to postawiłbym na Aarona Cela, którego w mniejszym lub większym
stopniu wspierać miałby Olek Czyż oraz Maciej Lampe, którzy
również dobrze czują się na tej pozycji.
Bardzo
wątpliwe, że z orzełkiem na piersi w tym roku ujrzymy Macieja
Lampe. Ponieważ jak jedna z plotek mówi – przed rokiem Mike
Taylor i Maciej Lampe nie za bardzo przypadli sobie do gustu. I
prawdopodobnie dlatego Łodzianina zabraknie w kadrze. Ja mimo to
chciałbym zobaczyć go na Eurobaskiecie we Francji. Tym bardziej,
że w mojej opinii jest to najbardziej utalentowany ofensywnie
zawodnik podkoszowy jakiego mamy.
Jeśli
słowa dotrzyma, to oczywiście miejsce zarezerwowane w kadrze ma
Marcin Gortat i tu chyba nie ma co argumentować wyboru.
Reprezentację Polski trudno wyobrazić sobie również bez Damiana
Kuliga, który odnotował sezon życia i na pewno przysłuży się
drużynie. Natomiast ostatnie miejsce w zespole powinno należeć do
Przemysława Karnowskiego. Młody gigant już przed rokiem bardzo
dobrze wyglądał na tle naszych eliminacyjnych rywali i w pełni
zasłużył na wyjazd do Francji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz